Kiedy windykator nie da rady, sprawę przejmuje komornik

hammer-802298_1280Windykator i komornik to dla wielu dłużników jedno i to samo. Mylą nas i postrzegają jako tych, co przychodzą albo dzwonią żeby odebrać im majątek ich życia. A nasza rola jest przecież zupełnie inna, Naszym zadaniem jest właśnie uchronić ich przed konsekwencjami niespłacania zadłużeń w postaci komornika właśnie.

Jaka jest nasza rola w egzekwowaniu długów? Pokrótce wygląda to tak. Dłużnik nie spłaca z jakiś tam powodów zadłużenia. Firma, w której pożyczył pieniądze sprzedaje jego dług naszej firmie, dzięki czemu odzyskuje swoje pieniądze. A już naszym zadaniem jest to, by skutecznie nasze pieniądze odzyskać. Musicie jednak wiedzieć, że nie mamy niczego złego na myśli, ani nie chcemy nikogo naszą pracą skrzywdzić. Po prostu wychodzimy z zasady zwykłej uczciwości jak coś pożyczasz, to powinieneś to oddać. Prawda że proste?

Zaczynamy od tego, że próbujemy się w jakikolwiek sposób skontaktować z dłużnikiem. Najczęściej telefonicznie, niekiedy mejlowo – w ostateczności odwiedzamy go w jego domu. Po co to robimy? Oczywiście po to, by ustalić harmonogram spłacania zadłużenia, po to, by dowiedzieć się, czy dłużnik w ogóle ma chęć spłaty swojego zobowiązania i ewentualnie kiedy miałby zamiar to zrobić. Nasze intencje zawsze są pokojowe i zawsze chcemy uniknąć wielkiego dramatu z powodu czyjegoś zadłużenia. Niestety nie każdy chce z nami współpracować. Niestety też, na tych wyjątkowo opornych, czeka z czasem komornik, który bez kiwnięcia palcem zabierze wszystko to, co pozwoli zaspokoić należność wraz z wszystkimi odsetkami.