Wielu ludzi wyobraża nas sobie jako wielkich karków, którzy przyjeżdżają do domu z pistoletem pod pachą i za wszelką cenę chcą odzyskać długi. To oczywiście krzywdzący nas stereotyp. Dlaczego krzywdzący? Bo ja karkiem wcale nie jestem, a moi znajomi wręcz twierdzą, że jestem miłym facetem, który to i pożartować umie i ugotować coś pysznego także. I taki tez staram się być w swojej pracy – profesjonalny ale miły i ludzki. I zapewniam Państwa – wszyscy działamy w taki sposób.
Wielu z Was myli nas z naszą wyższą instancją czyli z komornikami. A tak naprawdę w porównaniu do nich mamy bardzo znikome możliwości. Więcej ograniczeń aniżeli zezwoleń. Sprawa pierwsza – nie możemy nawiedzać Was Waszych domach. To znaczy teoretycznie możemy Was odwiedzać, ale nie możemy robić tego w asyście policji. Pod tym względem to Wy macie większe prawa -możecie policję nasłać na nas jeśli czujecie się w jakiś sposób nachodzeni czy nękani. Zazwyczaj działamy telefonicznie. Staramy się do Was dodzwonić i namówić do tego, żebyście zechcieli w końcu spłacić swój dług. Proponujemy bardzo wygodne raty, możliwość spłacanie ich w wyznaczonym przez Was terminie.
Znacznie więcej od nas może oczywiście komornik. Z wyrokiem w ręku może zabrać Wam mieszkanie, telewizor, samochód czy cokolwiek innego. I gwarantujemy Wam – komornik nie będzie miał żadnych skrupułów. My jesteśmy w stanie iść na ustępstwa, bo dla nas liczycie się Wy. Zrozumcie nasza pracę i zechciejcie z nami współpracować, a wasze życie stanie się znacznie mniej nerwowe.